bojadżijew bojadżijew
344
BLOG

Projekt recenzja 13. R.U.T.A. Gore

bojadżijew bojadżijew Kultura Obserwuj notkę 25

                     Tym razem Dawrweszte nie zagroził mi „plumkaniem” industrialnym z lat 70 i 80-tych, a sięgnął po folk. Jeszcze go nie mieliśmy w projekcie, a tu z grubej rury, propozycja świeża, o której pisała prasa „ogólnopoczytna”. Projekt założył koleś z Kapeli ze wsi Warszawa, dobrał sobie pomagierów, tak szczególnie zasłużonych jak Spięty czy Robal. Wszystko po to by przywrócić pamięć o chłopach pańszczyźnianych. Się dzieje, że współcześni muzycy „nie z głównego nurtu” znaleźli temat do zagrania, za bohaterów czyniąc duch narodu polskiego, chłopów, takich „hardcorowych” jak Jakub Szela. Sporo w tych przyśpiewkach żalów chłopskich na ucisk pański, plebański, ale i też ostrej jatki, w stylu „co byśmy wam zrobili pany gdybyśmy kosę pod ręką mieli”. Zapewne pacyfiści (mowa o muzykach tworzących projekt) pochwalają przemoc? Nie, pewnie tylko się czepiam. Przyjmijmy, że przypominamy o uciśnionych, a jednocześnie zachowujemy w pamięci nowych pokoleń tradycyjne melodie i przyśpiewki.

                  Muzycznie to folk-punk, ostra jazda, ale przy użyciu tradycyjnego ludowego instrumentarium. Podobają mi się te skandowane refreny, niczym Biohazard w szczerym polu, mają swoją moc. Słaby punkt to wokal prowadzący, chyba tego inicjatora projektu. Niby taki punkowy krzyk, ale śpiewa jakby mu tchu brakowało, tak bez charyzmy, mimo, że potrafi szybko wyrzucać słowa. Wolę jednak Robala czy Spiętego, nawet jakąś panią tam podśpiewującą. Ale reszta bez zarzutu, spora dawka energii, dołożyć gitary to byłby Dezerter na ludowo.

Podsumowując, płyta świeża, zastrzeżenia  może czepliwe, ale takie me prawo. Za innowacyjną rolę w użyciu folku i dbanie o tradycję chłopską - jest dobrze, stąd 4. 
 
Recka Dawrweszte 
Recka wmichaela 

 

bojadżijew
O mnie bojadżijew

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura