bojadżijew bojadżijew
270
BLOG

Projekt recenzja 15. Thee Maldoror Kollective "Pilot (Man With T

bojadżijew bojadżijew Kultura Obserwuj notkę 10

                  Propozycja wmichaela, nieznana szerszej publiczności kapela z Włoch. Podobno grali industrial black metal. No cóż, to w takim razie na tej płycie wypieli się na konwenanse, bo zarówno blacku jak i metalu tam nie ma. Industrial pojawia się tu i ówdzie, mamy trochę elektronicznych wtrętów. Ale czego my tutaj nie mamy? Ta płyta to totalny misz-masz muzyczny, włoskie Mr Bungle do sześcianu. Mamy delikatną muzykę, w stylu J.M. Jarra, mamy warszawską jesień, pojawia się parę riffów raczej o thrashowym zabarwieniu. Mamy triphop, muzykę z filmów o Bondzie (mauve molls…), blues, rockabilly, pieśni w stylu Nicka Cave zmieszanego z The doors (the night mr clenchman died). Tak się zastanawiam czy nie jest to klasyczny przerost formy nad treścią. Słowem – namieszajmy ile wlezie, pokażmy, jacy jesteśmy eklektyczni i wywołamy burzę. Lubię, gdy muzyka łamie utarte schematy, ale musi być w tym sens. Tutaj - nie wiem po co jest upchane tyle różnych gatunków muzycznych, niekiedy wstawek z filmów, jakiś dialogów, itp. Może to jakiś koncept i tak ma być? Nie wiem, nie będę szukał w necie genezy. Muzycznie to jednak się rozjeżdża, raczej stawiam na „fuck off” twórców, ciekawe zaś dla kogo. Nie jest to jednak tandetny materiał, przyjemnie się go słucha, np. w aucie, testowałem i mimo, że nie jest to muzyka relaksacyjna, pasowała na przejażdżkę, Zazwyczaj takie płyty ocenia się skrajnie, ktoś lubi takiego rodzaju twórczość (np. fajerwerki Johna Zorna), inni glebią za nieprzyswajalność. Ja dam pośrednia notę, 3 - głównie za dobry odsłuch w aucie.

 
Recka Dawrweszte
Recka wmichaela  
 
bojadżijew
O mnie bojadżijew

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura